1 - 10
1 poł | Total |
---|---|
0 | 1 |
3 | 10 |
Ekipa na Swoim |
|||||||
Zawodnik | Bramki | Gole stracone - bramkarz | Strzelone karne | Asysty | Żółte kartki | Czerwone kartki | Bramki samobójcze |
---|---|---|---|---|---|---|---|
Tomasz Błaszczyk | 1 | 0 | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 |
Szymon Czajkowski | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Marek Gasperowicz | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Andrzej Jarosiński | 0 | 0 | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 |
Rafał Kisiel | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Radosław Kowalczyk | 0 | 0 | 0 | 0 | 1 | 0 | 0 |
Krzysztof Nazwisko | 0 | 10 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Piotr Pustelnik | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Patryk Sienkiewicz | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
ZKS Komnino |
|||||||
Zawodnik | Bramki | Gole stracone - bramkarz | Strzelone karne | Asysty | Żółte kartki | Czerwone kartki | Bramki samobójcze |
Paweł Orynycz | 2 | 0 | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 |
Przemysław Osowski | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Bartłomiej Szabat | 2 | 0 | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 |
Marcin Trukszyn | 1 | 0 | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 |
Tomasz Trukszyn | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Mariusz Wójtowicz | 3 | 0 | 0 | 2 | 0 | 0 | 0 |
Paweł Zieliński | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Rafał Żydyk | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Żadnych szans swoim rywalom nie dała drużyna ZKS Komnino, która rozgromiła Ekipę na Swoim aż 10:1. Było to najwyższe zwycięstwo tego weekendu.
Od początku meczu grę prowadziła drużyna Marcina Trukszyna – ZKS Komnino. Dzięki składnym akcjom w dziesiątej minucie gry zespół wyszedł na prowadzenie. Kolejna bramka padła w dwunastej minucie, autorem Mariusz Wojtowicz- jeden z najmocniejszych punktów Komnina w tym spotkaniu. Podręcznikowo rozegrany rzut rożny przez ZKS dał trzecia bramkę, do przerwy 3:0.
Kolejne bramki w drugiej części gry zobaczyliśmy od dwudziestej dziewiątej minuty, najpierw Paweł Orynycz podwyższył prowadzenie w tym meczu, a chwilę później Ekipa odpowiedziała jak się okazało jedyną bramkę w tym spotkaniu, którą zdobył Tomasz Błąszczyk. Komino nie zwalniało tempa i w dwie minuty zdobyło kolejne dwie bramki, autorami Szabat i Orynycz, ZKS prowadziło już 6:1. To jednak nie był koniec, dobrze dysponowane Komnino w tym meczu dalej atakowało co zaprocentowało kolejnymi bramkami. Najpierw dwie kolejne bramki były zasługą Mariusza Wójtowicza, później trafił Bartek Szabat i Przemek Osowski. Wynik mówi sam za siebie, ZKS było w tym meczu pod każdym względem lepszym zespołem.