10 oraz 11 lipca w Warszawie na Bemowie odbyły się długo wyczekiwane rozgrywki Pucharu oraz Mistrzostw Polski szóstek. Lokalne rozgrywki Extraliga.pl dały możliwość wyjazdu na ten turniej. Dzięki wygranych rozgrywkach na trawie w sezonach wiosna 2020 oraz 2020/2021 start w tej imprezie zapewniła sobie ekipa Redar oraz Win-Pro Burza.

Mistrzostwa Polski

Grupa D

W tej grupie przedstawicielem Słupska był Redar. Pomarańczowi, dzień wcześniej otarli się o podium Pucharu Polski. Tym razem zaczęli bój o turniej jeszcze bardziej prestiżowy – Mistrzostw Polski. Podopieczni Dariusza Diakowskiego rozpoczęli zgodnie z planem. Pokonując ekipę z Lublina 2:1. W drugim meczu wygraliśmy 2:0 tym razem z ekipą ZTR Boys Konin, choć jasno trzeba powiedzieć, że powinno tutaj skończyć się na 3-4:0 co najmniej. W trzecim meczu rywalem był mistrz Ligi w Warszawie, ekipa Gladiatorzy. Redar wiedział, że ten mecz będzie prawdopodobnie meczem o wygranie grupy, obydwie ekipy podzieliły się punktami, bramkowy remis. Dzięki dwóm zwycięstwom i remisowi z taką samą ilością punktów Redar wyszedł z drugiego miejsca.

Wyniki grupowe:

Redar Słupsk - T-Fox Undefined Team Lublin 2:1
ZTR Boys Konin - Redar Słupsk 0:2
Redar Słupsk - Gladiatorzy Warszawa 1:1

Tabela grupy D

1. Gladiatorzy Warszawa 7-2 7pkt
2. Redar Słupsk 5-2 7pkt
3. ZTR Boys Konin 4-5 3 pkt
4. T-Fox Undefined Team Lublin 2-9 0pkt

Grupa H

W tej grupie naszym reprezentantem była ekipa Bartłomieja Fursewicza. Burza zjawiła się już w piątek w stolicy. W swojej grupie Win-Pro miała nie 4 a 5 ekip. Zapowiadało się ciekawie, bowiem wśród rywali był. M.in. były mistrz Polski Extraliga.pl – Tęcza Rzeszów, a także reszta ekip ze Stolicy czy też okolic. Mecz nr 1 to bramkowy remis. Wydawało się, że ten remis był całkiem solidnym wynikiem patrząc na rywala, jednak jak się później okazało … Rzeszów nie był dobrze dysponowany. Do drugiego meczu … czekaliśmy sporo czasu. Ale to nie pozwoliło zawodnikom Fursewicza stracić choć na chwilę skupienie. Drugim rywalem była ekipa Contra Warszawa. Lokalna drużyna, która nie bez powodu znalazła się w tym turnieju. Zawodnicy gospodarzy musieli jednak uznać wyższość Słupszczan, Burza rozbiła Contrę 4:1. To był znak, że tego dnia zawodnicy Burzy będą grali o najwyższe cele. Chwilę później mecz nr 3. Ponownie wygrana. Tym razem z Ulani Mińsk Mazowiecki. Mecz nr 4 był już praktycznie formalnością, ale należało pokazać kto rządzi w tej grupie. I również tu nie było przypadku. Burza pokonała ekipę z Tomaszowa Mazowieckiego 2:0 i pewnie zdominowała tą grupę.

Wyniki grupowe:

Tęcza Rzeszów - Win-Pro Burza Słupsk 1:1
Win-Pro Burza Słupsk - Contra Warszawa 4:1
FC Ulani Mińsk Mazowiecki - Win-Pro Burza Słupsk 1:3
Win-Pro Burza Słupsk - Struga Personal Tomaszów Mazowiecki 2:0

Tabela grupy G

1. Win-Pro Burza Słupsk 10-3 10pkt
2. FC Ulani Mińsk Mazowiecki 9-7 7pkt
3. Contra Warszawa 12-9 6pkt
4. Struga Personal Tomaszów Mazowiecki 7-7 4pkt
5. Tęcza Rzeszów 5-15 1pkt

Faza Pucharowa

Obydwie Słupskie ekipy zgodnie z planem wyszły do fazy pucharowej. W 1/8 finału Pomarańczowi trafili na zespół KS Albatros Adampol Świdnik. W dniu poprzednim w grupie pucharu Polski bez większego wysiłku Redar wygrał 2:0. O swojej wyższości nad rywalem, podopieczni Diakowskiego byli przekonani… niestety nie potwierdzili tego w meczu 1/8. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem po bramce Kozłowskiego. Redar zmierzał po kolejne gole i ćwierćfinał. Niestety po błędzie defensywy rywal wyrównał a w czasie regulaminowym padł bramowy remis. To oznaczało rzuty karne. Jak się okazało zmora Redaru i nie tylko. Szałek jak zwykle zaczął jak profesor. Później jednak było fatalnie. Rywal był bezbłędny, Redar trafił tylko raz. I w taki sposób Pomarańczowi już na etapie 1/8 pożegnali się z turniejem.

1/8
KS Albatros Adampol Świdnik - Redar Słupsk 1:1 (3:2 k.)

Drugim naszym reprezentantem, który trzeba przyznać wyglądał jeszcze lepiej tego dnia była ekipa Win-Pro Burza. Jak pamiętamy Win-Pro jak prawdziwa Burza przeszła przez grupę. W 1/8 finału czekała ekipą Pisanica Ełk. Groźny rywal, jednak wydawało się, że tego dnia dla Burzy to … no właśnie śniadanie. I tak też to wyglądało przez 90% meczu. Ale jak mówi piłkarskie porzekadło, Panowie gramy do końca. To hasło jednak nie przewodziło w tym meczu. Nie wiemy jakim cudem, ale Rywal przy stanie 1:3 podniósł się i doprowadził do remisu. A tam nasze … niewiadome. Czyli Rzuty karne. Ekipa Win-Pro poszła niestety w ślady Redaru i odpadła w konkursie rzutów karnych. Tutaj też myliliśmy się dwukrotnie, o dwa razy za dużo.

1/8
Win-Pro Burza Słupsk - Pisanica Ełk 3:3 (0:2 K.)

Podsumowując to ogromna szkoda. Zarówno Redar jak i Burza wyglądali świetnie piłkarsko. Byliśmy naprawdę dobrze dysponowani. Zabrakło … no właśnie czego …szczęścia na pewno, ale chyba również w obu przypadkach zimnej krwi.